Pisaliśmy już o tym jak internet rzeczy testowany był przez pomidory. Dziś jednak z nieco innej strony: Mozilla wyraziła swego czasu zainteresowanie wejściem w ten rozwijający się dynamicznie biznes. Czy świadczy to źle o firmie, która powinna skupić się na dopracowaniu własnej przeglądarki zamiast porywać się z motyką na słońce?
Niekoniecznie. Internet rzeczy to niezwykle pojemny obszar, a przecież wciąż rozwijany, właśnie za sprawą nowinek technologicznych. Badania mogą przynieść zarówno wiele zysków, jak również społecznych pozytywów. Problem w tym, że owe badania są w tej dziedzinie niezwykle drogie- wymagają wiele wnikliwych testów, nie dając ...